sty 21 2006

WIELKI POWRÓT LŚNIENIA


Komentarze: 1

Znowu jest jasno.Znowu zaczęlo lśnić .Ten blask odbija się od śniegu...a przecież jest środek wiosny.Wiosna w styczniu.Wczoraj doszlo do rozmowy.Do spotkania.W zimnym sopockim pabie.Gorąca herbata, zbolale spojrzenia.Jaką Ona miala smutną minkę.Glos zdarty od placzu i choroby.Puste spojrzenie.Spojrzenie palające nadzieją.W tę zimną wietrzną pogodę byla z odkrytą szyją.W Jej samochodzie brak ogrzewania-termostat.Resztę potem.

sylwester : :
21 stycznia 2006, 14:09
Przykre.

Dodaj komentarz