Archiwum 16 stycznia 2006


sty 16 2006 SYLWIA,SYLWESTER...SYF ŻYCIA
Komentarze: 7

To moje pierwsze wypociny na publicznej arenie bloga.Publicznej? Czy ktoś to czyta? Nie wiem po co to piszę.Zająć czymś chore myśli.Zamazać wspomnienia....których nie da się zamazać.Straszny smutek mnie trawi od wczoraj.Gwalci mnie bezlitośnie.Ale o tym później,bo muszę jechać po żonę.Muszę.

sylwester : :